Nie milkną echa niedawnej wizyty urzędników MON w Centrum Eksperckim NATO. Tym razem głos w całej sprawie zabrał Bartłomiej Misiewicz – rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej i pełnomocnik MON ds. utworzenia Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu.
Misiewicz poinformował, że złoży do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Jego zdaniem, w CEK, które znajdowało się pod dowództwem pułkownika Krzysztofa Duszy, dochodziło do niepokojących działań.
Rzecznik MON ujawnił również ciekawy fakt. Otóż, gdy urzędnikom udało się dostać do pokoju płk. Duszy ich oczom ukazał się zawieszony w centralnym miejscu herb… Federacji Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.
Czytaj także: Niezwykły życiorys kpt. Władysława Nawrockiego
(…) godło polskie było za żaluzjami, a w centralnym miejscu wisiał herb Federacji Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. To bardzo ciekawa informacja.Zabezpieczyliśmy dokumenty o klauzul od zastrzeżonej, przez poufne, po tajne i ściśle tajne.
– powiedział.
.@MisiewiczB: pełnomocnik @mon_pl ds. Utworzenia Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu @NATO o #CEK @NATO pic.twitter.com/qB77GIbfxD
— Ministerstwo Obrony (@mon_pl) grudzień 21, 2015
Misiewicz podkreślił, że do wyjaśnienia pozostaje także kilka innych kwestii związanych z działalnością CEK.
źródło: wpolityce.pl, Twitter
Fot. Twitter