Wśród ofiar napaści na tle seksualnym i rabunkowym, do jakich doszło w Kolonii w sylwestrową noc, nie ma Polek – podał MSZ w Berlinie. List z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy wysłał do Berlina szef polskiej dyplomacji, Witold Waszczykowski.
Zastępca rzecznika MSZ Andreas Fischer potwierdził otrzymanie listu: „Traktujemy ten list bardzo poważnie, podobnie jak kwestię, której dotyczy. Wspólnie z właściwymi instytucjami staramy się wyjaśnić sprawę”. Fischer wspomniał również, że MSZ nie dysponuje swoimi danymi w tej sprawie, zdane jest na kooperację z lokalnymi władzami.
W piątek władze Kolonii ogłosiły, że szef tamtejszej policji – Wolfgang Albers został odsunięty od obowiązków i wysłany na wcześniejszą emeryturę. Jednym z głównych powodów tej decyzji była na pewno opieszałość w działaniu policji podczas feralnej nocy.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Przypomnijmy, że w sylwestrową noc z 31 grudnia na 1 stycznia, grupa około 1000 mężczyzn o wyglądzie wskazującym na pochodzenie bliskowschodnie lub afrykańskie zebrała się na placu koło dworca głównego w Kolonii. Mężczyźni obrzucali petardami innych uczestników sylwestra. Z tłumu formowały się mniejsze grupy, które osaczały i napastowały młode kobiety, uniemożliwiając policji skuteczną interwencję.
Źr.: tvp.info.pl
Fot.: Pixabay.com