– Każdy polityk, niezależnie od opcji politycznej, wzywający kraje ościenne do jakiejkolwiek reakcji w wewnętrzne sprawy Polski, działa przeciwko polskiej racji stanu – mówił w środę w Sejmie poseł ruchu Kukiz’15 Marek Jakubiak. Polityk dodał, że rząd powinien prowadzić politykę podniesionej głowy.
Poseł ruchu Kukiza w swojej wypowiedzi nawiązywał do ostatnich wydarzeń. Przypomnijmy, że część polityków oraz instytucji europejskich głośno zastanawia się nad objęciem Polski sankcjami. – Nie życzymy sobie wtrącania się w sprawy polskie bez względu na intencje. Nie mamy absolutnie żadnego powodu, aby pozwalać na traktowanie nas jako Europejczyków gorszego sortu – mówił Jakubiak. – O stan naszej demokracji zadbamy sami i nie potrzebujemy żadnej bratniej pomocy. Już raz takiej bratniej pomocy nam udzielono! – przypominał.
– Naród polski niejednokrotnie swoją dumną historią udowodnił, że określenia typu wolność, suwerenność, niezależność czy też inne określenia tego typu są synonimem polskości – kontynuował przedsiębiorca. – To Polacy uczyli Europę demokracji, wprowadzając Konstytucję 3 maja. Musimy o tym głośno mówić, bo dziś wiemy na pewno, że nikt za na tego nie powie.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Jakubiak skomentował także zachowanie części polityków opozycji, którzy domagali się interwencji krajów Unii Europejskiej w Polsce. – Jesteśmy zdania, że każdy polityk, niezależnie od opcji politycznej, wzywający kraje ościenne do jakiejkolwiek reakcji w wewnętrzne sprawy Polski, działa przeciwko polskiej racji stanu – grzmiał Jakubiak. – Klub Kukiz’15 z całą mocą podkreśla, że w stosunkach międzynarodowych rząd Rzeczypospolitej Polskiej powinien prowadzić politykę podniesionej głowy. Jesteśmy narodem, który szanuje naszych sąsiadów i ich historię. Tego samego oczekujemy od nich.