W dniu debaty o Polsce w PE, środowiska wolnościowe zamanifestowały swój przeciw wobec działań organów UE i napastliwych wypowiedzi jej urzędników. Przed siedzibą Komisji Europejskiej odbył się protest, w którym wzięli udział m.in. członkowie i sympatycy partii KORWN.
Na manifestacji przemawiał Przemysław Wipler, wiceprezes partii KORWiN: Ani pan Schulz, ani pani Merkel, ani pan Juncker nie mają prawa decydować o tym, jak będziemy się rządzić w Polsce. Dzisiaj w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata – sąd nad Polską, polskim rządem, w oparciu o donosy z kraju. Niestety, stało się prawdą hasło mówiące: „Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela, niepodległość nam zabiera”.
Przemysław Wipler zaznaczył: Spotykamy się tutaj nie jako przedstawiciele konkretnych partii politycznych. Spotykamy się jako ludzie, którzy chcą, by o sprawach dotyczących Polski decydowało się w Polsce, a nie w Strassburgu, Berlinie czy Brukseli. Jesteśmy tutaj, bo chcemy dumnej i bogatej Polski.
Czytaj także: Konwencja Partii KORWiN: Nowi ludzie, nowy porządek
Wiceprezes partii KORWiN zaznaczył, że on sam jest w opozycji do obecnie rządzącej partii, ale to nie powód, by o sprawach kraju dyskutować za granicą: O sprawach Polski powinniśmy decydować w Warszawie a nie w Brukseli. Będziemy o to walczyć.