U ponad 20 – letniego Duńczyka wykryto groźnego wirusa Zika. Mężczyzna powrócił z podróży do Brazylii i Meksyku, a wirus zbiera teraz największe żniwo właśnie w krajach Ameryki Łacińskiej.
Na ten rodzaj wirusa nie ma szczepionki, przenoszony jest on przez jeden z gatunków komarów. Badania nie wykazały niezbitych dowodów, że jest on przenoszony drogą płciową. Wirus Zika nie jest zjawiskiem nowym, jego pierwsze przypadki wykryto w Afryce jeszcze w latach 40. XX wieku, ale ostatnio rozprzestrzeniał się on w krajach Ameryki Łacińskiej.
Młody Duńczyk, u którego wykryto wirusa, cierpiał na bóle głowy i mięśni, ale wkrótce ma już opuścić szpital. Wirus u wielu ludzi jest bezobjawowy, u niektórych powoduje wysypkę czy gorączkę. Badania natomiast wykazują, że powoduje on prawdopodobnie małogłowie u niemowląt. Jest to wada rozwojowa charakteryzująca się nienaturalnie małymi wymiarami czaszki.
Czytaj także: Nie wiemy jeszcze, jakie właściwości ma koronawirus z Wuhan. Ekspertka zabrała głos
Lekarze uspokajają, że nie ma dużego ryzyka na rozprzestrzenienie się wirusa w Danii, ponieważ komary, które go roznoszą, nie występują w tym kraju.
Czytaj także: Niemcy chcą podwoić wydatki na armię