Andrzej Duda udzielił wywiadu tygodnikowi „Wprost”, w którym odnosi się do wydarzeń, które w ostatnich miesiącach rozgrywają się w naszym kraju.
Prezydent podkreślił, że „w ostatnich miesiącach została przeprowadzona zakrojona na dużą skalę akcja propagandowa mająca na celu zburzenie dobrego wizerunku Polski”. Mówiono po prostu nieprawdę na temat tego, co się w naszym kraju dzieje. Jest to związane z tym, że pewna grupa ludzi w Polsce nie chce się pogodzić ze zmianą władzy i z tym, że demokratyczna decyzja wyborców nie jest po ich myśli. A ponieważ mają duże wpływy w zachodnich mediach i wśród zachodnich polityków, wykonują robotę, która szkodzi Polsce – powiedział.
Duda stwierdził, że wspomniane przez niego osoby chcą odwrócić demokratyczny wybór Polaków. Jedynym wyjściem jest prowadzenie spokojnej polityki dialogu właśnie poprzez wyjaśnienie rzeczywistej sytuacji w naszym kraju, bo wielu polityków na zachodzie Europy widzi obraz nieprawdziwy i wykrzywiony – mówił.
Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem
Prezydent odniósł się również do sytuacji, która miała miejsce za rządów PO i PSL w siedzibie tygodnika „Wprost”. Mowa oczywiście o akcji ABW, której funkcjonariusze usiłowali siłą odebrać Sylwestrowi Latkowskiemu, ówczesnemu redaktorowi gazety, laptop z informacjami związanymi z tzw. aferą taśmową. Wówczas ci sami ludzie na Zachodzie nie mówili o łamaniu standardów, niszczeniu mediów i wolności prasy. Dziś, gdy tego rodzaju sytuacji nie ma w naszym kraju, mówi się o naruszaniu wolności mediów – powiedział Duda i podkreślił, że dziś każdy może wyrażać swoje zdanie i nie musi obawiać się napiętnowania.
źródło: wprost.pl
Fot. YouTube