Janusz Korwin-Mikke, lider partii KORWiN, był gościem programu „Minęła dwudziesta” w TVP Info. Polityk komentował sprawę teczek znalezionych w domu Czesława Kiszczaka. Odniósł się również do przemian ustrojowych w Polsce, których początkiem był legendarny już Okrągły Stół.
Zdaniem Korwin-Mikke, Czesław Kiszczak był genialnym manipulatorem, ponieważ „wszyscy uwierzyli w komedię Okrągłego Stołu”. Polityk przyznał również, że jego zdaniem obrady te były de facto przekazaniem władzy agentom komunistycznego generała. – Uważałem, że Kiszczak wykonał majstersztyk, bo zrobił Okrągły Stół i przekazał władzę swoim agentom – powiedział europoseł.
Lider partii KORWiN skomentował również kwestię listu swojego autorstwa, który został znaleziony w dokumentach Czesława Kiszczaka (pisaliśmy o tym TUTAJ). Korwin-Mikke pisał do generała w dosyć ostrym tonie i wypominał mu, że Okrągły Stół tworzyli niemal wyłącznie ludzie z nim współpracujący. Polityk przyznał, że nigdy nie doczekał się odpowiedzi od Kiszczaka.
Czytaj także: Kolejna porcja dokumentów Kiszczaka. Wśród nich listy od Korwin-Mikkego, Agnieszki Osieckiej i Daniela Passenta [ZDJĘCIA]
Korwin-Mikke odniósł się również do postaci Lecha Wałęsy. Przyznał, że już od 1981 roku miał świadomość, że jest on agentem. – O tym, że Wałęsa był agentem bezpieki, wiedziałem od 1981 roku, od pierwszego zjazdu Solidarności, gdzie jego koledzy mi bardzo staranie donieśli i udowodnili, że nim był – powiedział.
źródło: TVP Info
Fot. mat. prasowe