Bronisław Komorowski, były prezydent, przyznał na antenie TVN24, że nowe władze nie zaprosiły go na uroczystości związane z Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych, który miał miejsce 1 marca.
– Nawet się specjalnie nie dziwię, ale myślę, że byłoby lepiej, ładniej, gdybyśmy starali się dawać przykład, że wspólnotę buduje się ponad różnicami, a nie każdy na swoją rzecz – powiedział.
Komorowski dodał również, że budowanie wspólnoty nie polega na świętowaniu w wąskim gronie i przyznał, że wszelkie próby zawłaszczania historii kończą się niepowodzeniem. – Historia się broni przed zawłaszczaniem. Myślę, że także pamięć o żołnierzach dramatycznej walki w okresie powojennym też się obroni przed próbą zawłaszczenia – mówił.
Czytaj także: \"Polska bastionem Europy!\". Marsz Niepodległości 2016 [RELACJA LIVE]
W trakcie rozmowy były prezydent pytany był również o sobotnią manifestację Komitetu Obrony Demokracji. Komorowski przyznał, że zrobiła ona na nim ogromne wrażenie. Dodał również, że „z całego serca udziela poparcia tej inicjatywie”.
źródło: tvn24.pl
Fot. Cezary Bronszkowski/wMeritum.pl