Wojciech Cejrowski za pomocą portalu Facebook skrytykował roszczenia Komisji Weneckiej wobec Polski. Usprawiedliwianie się przed nią nazwał natomiast „żenującym przejawem poddaństwa”.
Komisja jest mniej ważna, niż suwerenne państwo, dlatego zupełnie spokojnie możemy ją mieć gdzieś, razem z jej ustaleniami, przeciekami i troską o los RP
– napisał na Facebooku Wojciech Cejrowski. Podróżnik odniósł również sytuację w Polsce do sytuacji w innych krajach, gdzie zalecenia komisji byłyby, według niego, całkowicie zignorowane.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
W USA toczy się teraz identyczna wojna o nominację do Sądu Najwyższego i… Nic! Gdyby jakaś zagraniczna komisja próbowała się wtrącać w wewnętrzne sprawy USA, zostałaby wyśmiana, zignorowana. Gdyby wtrącała się w sprawy Izraela, zostałaby wyśmiana, w sprawy Korei Północnej, Francji itd. – to samo. Gdyby do mnie do firmy przyszło koło gospodyń wiejskich zatroskane sposobem w jaki prowadzę firmę, dałbym tym Paniom herbatkę i poprosił, by sobie pojechały do Wenecji. Rozumieją Państwo, mam nadzieję, zasadę suwerenności, bo o tym piszę
– napisał podróżnik.
Cejrowski skrytykował również polski Rząd, który niepotrzebnie tłumaczy się przed Komisją Wenecką.
Polski rząd spowiada się przed jakąś komisiną??? – żenujący przejaw poddaństwa, ale przede wszystkim działanie kompletnie niepotrzebne
– zakończył Wojciech Cejrowski.
Czytaj także: Wojciech Cejrowski: „Wałęsa zostanie zapisany w historii jako kapuś”