Ryszard Petru, lider partii Nowoczesna, zamieścił na Facebooku wpis, w którym skomentował sytuację w mediach publicznych. „Dawno temu, godzina 19:30 była sygnałem, że czas na półgodzinny spacer. Mam wrażenie, że historia zatoczyła koło” – napisał.
Manipulacja ludźmi jest znacznie trudniejsza niż przed laty. Świat się nam otworzył, dzięki wielkim poświęceniom wszystkich, którzy w poprzednim ustroju walczyli o tę otwartość i demokrację. Mamy dostęp do wielu mediów i sporą wrażliwość na wciskanie kitu, co potwierdzają ostatnie wyniki oglądalności wiadomości telewizyjnych – napisał Petru. Lider Nowoczesnej dodał, że przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości „muszą czuć się niepewnie” atakując widzów przekazem propagandowym na taką skalę. Polityk dodał również, że obecnie media trudno nazywać publicznymi. Jestem pewien, że mamy media rządowe – stwierdził.
Polityk skomentował również falę zwolnień, której świadkami byliśmy po objęciu przez Jacka Kurskiego prezesury w TVP. Trzymam kciuki za wszystkich dziennikarzy, których chwilowo wymiotła dobra zmiana. Szczególnie za tych, którzy przeciwstawili się zakazowi rzetelnego relacjonowania naszej sobotniej demonstracji w obronie ładu konstytucyjnego – napisał, odnosząc się do trzech wydawczyń, które chciały zrelacjonować na żywo marsz KOD. Kobiety zostały zwolnione z pracy (KLIK). Twarz ma się jedną drodzy Dziennikarze. Wy ją zachowaliście… – zakończył.
źródło: Facebook
Fot.: Wikimedia/Boston9