Przemysław Wipler, były poseł Prawa i Sprawiedliwości, a aktualnie przedstawiciel partii KORWiN, zamieścił na Facebooku wpis, w którym odniósł się do niedawnych zamachów w Brukseli oraz możliwego „paktu o nieagresji”, który państwo belgijskie miało zawrzeć z terrorystami.
Coraz bardziej potwierdzają się plotki, że Belgia miała „pakt o nieagresji” z islamskimi radykałami, którego konsekwencje złamania właśnie oglądamy. W jakim świetle należy zatem patrzeć na to państwo? Czy uprawniony jest pogląd o tym, że jest to „rogue state”, państwo bandyckie, sprzyjające terrorystom? Jak inaczej nazwać zapewnianie sanktuarium grupom terrorystycznym, celem skierowania ich agresji na inne, sąsiednie państwa – na przykład Francję? Co na to regulacje z Schengen? – napisał polityk.
Wipler podkreślił również, że cała sytuacja pokazuje nam jak bardzo „martwa i nieefektywna” jest Unia Europejska i jak absurdalnie w całym tym kontekście wygląda niedawne „przesłuchiwanie” premier Beaty Szydło na forum Parlamentu Europejskiego. Przedstawiciel partii, które liderem jest Janusz Korwin-Mikke oświadczył, że jego zdaniem powinna odbyć się debata na temat stanu praworządności Belgii. Żądam debaty w Strasburgu na temat stanu praworządności Belgii i tego, czy spełnia ona normy uczestnictwa w systemie Schengen! – napisał.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
źródło: Facebook
Fot. Michał Sakra/wMeritum.pl