Stanisław Karczewski, Marszałek Senatu, skomentował na antenie radiowej „Trójki” sondaż IBRiS dla „Rzeczpospolitej”, w którym ponad 60 proc. Polaków uważa, że demokracja w Polsce jest zagrożona. Zdaniem polityka Prawa i Sprawiedliwości odpowiedzialność za taki stan rzeczy ponosi Platforma Obywatelska.
Polityk uważa, że wynik sondażu jest reakcją na narrację prezentowaną przez PO. Karczewski podkreśla, że „PO i przewodniczący Schetyna mówią, że w Polsce będzie Majdan. Że będzie totalna opozycja„. – Polacy nie chcą już tego, nie chcą tego straszenia, i dlatego, jeśli chodzi o preferencje partyjne, PiS jest ocenianie dobrze, natomiast partia Schetyny mówiąca o zagrożeniach, traci poparcie – powiedział.
Marszałek Senatu dodał, że na podstawie sondaży odzwierciedlających preferencje partyjne oraz zagrożenie demokracji widać wspomniany przez niego dysonans. Karczewski dodał również, że w rzeczywistości za psucie demokracji w naszym kraju odpowiadają przedstawiciele opozycji. – Wina psucia demokracji jest po stronie PO – ocenił.
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2015 [Relacja na żywo]
Z sondażu przeprowadzone przez IBRiS dla „Rz” wynika, że aż 63 proc. badanych uważa, że demokracja w Polsce jest zagrożona. Przeciwnego zdania jest natomiast 33,8 proc. respondentów.
źródło: Trójka, 300polityka, rp.pl
Fot. Wikimedia/Michał Józefaciuk