Kulczyk na taśmach: Springerowa to stara, brzydka baba [WIDEO]

Tygodnik „Do Rzeczy” ujawnił w poniedziałek nagranie rozmowy Jana Kulczyka z Pawłem Grasiem. Dialog pomiędzy biznesmenem i przedstawicielem rządu ukazuje szczegóły odwołania ówczesnego redaktora naczelnego „Faktu” – Grzegorza Jankowskiego.

Ponad pięciominutowe nagranie z rozmowy zaczyna się od pytań Jana Kulczyka, który oferuje Grasiowi „przedwyborcze” wsparcie. Ówczesny rzecznik rządu najpierw udziela wymijające odpowiedzi, potem jednak przyznaje, że przydałoby się „aby media doceniały, to co się dzieje”.

Czytaj także: Wyciek akt: Sikorski planował zostać komisarzem ds. energetyki, aby nadzorować inwestycje Kulczyka na Ukrainie

Chwilę później pojawia się temat dziennika „Fakt”, który, zdaniem Grasia, za mocno atakuje rząd, a jego naczelny sprzyja partii Jarosława Kaczyńskiego. Co ciekawe, Graś przyznaje, że już wcześniej doszło do rozmów w tej sprawie ze stroną niemiecką, jednak „Niemcy mówią, że patrzą na to wyłącznie biznesowo i się nie wtrącają”.

PiSiorem jest naczelny. To na pewno. Naczelny „Faktu”, czyli Jankowski – mówi Graś.

Kulczyk w trakcie rozmowy przypomina sobie, że „Fakt” należy do wydawnictwa Axel Springer oraz że istnieje możliwość odbycia rozmowy z właścicielką koncernu.

Spróbuję się z nią zaprzyjaźnić. To jest taka tam, wiesz, stara i brzydka baba. Żeby jeszcze była jakaś przyjemność w zjedzeniu kolacji, a tak to wiesz… Ja spróbuję – oferuje pomoc Kulczyk.

Rozmowa miała miejsce w 2014 roku. Dalsze losy naczelnego „Faktu” są znane – Jankowski stracił posadę pod koniec maja 2014 roku, po 11 latach pracy w „Fakcie”.

Źródło: YouTube.com
Fot. Commons Wikimedia