Przedstawiciele Komitetu Obrony Demokracji zamieścili na Facebooku oświadczenie, w którym tłumaczą nieobecność w studiu TVP Info swojego lidera Mateusza Kijowskiego. Miał on wystąpić na antenie Telewizji Publicznej wraz z liderem Narodowców RP, Marianem Kowalskim.
Marian Kowalski gościł w czwartek w studiu TVP Info. Co ciekawe, oprócz lidera Narodowców RP w budynku przy Woronicza miał pojawić się również Mateusz Kijowski z Komitetu Obrony Demokracji, jednak godzinę przed programem oznajmił, że nie jest w stanie dotrzeć na miejsce. Jedynym gościem programu był więc Kowalski, który skomentował zbliżający się marsz środowisk opozycyjnych. Działacze KOD postanowili jednak wyjaśnić nieobecność Kijowskiego. Zamieścili w tym celu oświadczenie, którego treść publikujemy poniżej.
Komitet Obrony Demokracji z ogromnym oburzeniem przyjął fakt niewpuszczenia do studia TVP Wiadomości przedstawiciela naszego ruchu i to mimo wcześniejszego zaproszenia na godz.19.50 do programu „Dziś wieczorem” na antenie TVP 1 i TVP Info. Rozmowa miała dotyczyć sobotniego marszu oraz powołanej dziś Koalicji Wolność Równość Demokracja. Początkowo zapraszano naszego przedstawiciela jako jedynego gościa programu. Wstępnie ustaliliśmy, że będzie to Mateusz Kijowski. Potem okazało się, że będzie jednak drugi gość – „któryś z braci Karnowskich”. Zaprotestowaliśmy przeciwko łamaniu ustaleń. KOD zgodził się jednak na udział w programie swego przedstawiciela i na rozmowę w towarzystwie drugiego gościa, którym ostatecznie okazał się …… Marian Kowalski. Zastrzegliśmy jednak, że nie będzie to – z powodów prywatnych i rodzinnych spraw – Mateusz Kijowski, lecz inny przedstawiciel KOD Jarosław Marciniak. Jarka do studia nie wpuszczono, argumentując, że zaproszenie skierowane zostało wyłącznie do Mateusza Kijowskiego.
Protestujemy stanowczo przeciwko takiemu traktowaniu przedstawicieli KOD. Jesteśmy ruchem pluralistycznym, mamy wielu przedstawicieli. Sami decydujemy kto i w jakim programie będzie nas reprezentować.
Czytaj także: Marian Kowalski w TVP Info: KOD to inicjatywa polityków, którzy w życiu nie zhańbili swoich rąk pracą
– czytamy na oficjalnym profilu KOD-u.
Co ciekawe, głos w całej sprawie zabrał wspomniany Marciniak. Zamieścił on na swoim facebookowym profilu zdjęcia spod budynku TVP oraz komentarz o następującej treści: Tak wygląda szacunek TVP Info do zwykłych obywateli działających w ruchach społecznych. Ja przyjechałem własnym samochodem, w zastępstwie Mateusza, a z drugiej strony miał wystąpić Marian Kowalski. Jak się okazało mnie przedstawiciela ruchu działającego pod hasłem Wolność Równość Demokracja nie wpuszczono do studia. Natomiast człowiek, który używa faszystowskich haseł zostaje przewieziony samochodem TVP z L U B L I N A! Jakie wnioski – pro-faszyści są lepiej traktowani w Polsce niż demokraci – napisał. LINK do zdjęć oraz wpisu.
źródło: Facebook, wMeritum.pl
Fot. Jarosław Szeler/wMeritum.pl