Tomasz Siemoniak, były minister obrony narodowej, zorganizował w Sejmie konferencję prasową, podczas której odniósł się do zarzutów stawianych mu przez obecnego szefa MON, Antoniego Macierewicza. Nowy szef resortu obronnego zarzucił poprzednim władzom, że doprowadziły polską armię do krytycznego stanu.
Państwu należy się nie krytyka, ale wobec wielu z państwa należą się konsekwencje karne – powiedział Macierewicz odnosząc się do stanu polskiej obronności w czasie rządów PO-PSL. Cała wypowiedź w nagraniu poniżej.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Tomasz Siemoniak postanowił odpowiedzieć swojemu następcy na stanowisku szefa MON i zwołał w tym celu konferencję prasową. Powiedział, że wystąpienie Antoniego Macierewicza „odbiło się wyjątkowo źle”. Dodał również, że obecny minister obrony narodowej podważał polską rację stanu i przytaczał nieprawdziwe informacje.
Były szef MON skrytykował również dotychczasowe działania Macierewicza. Macierewicz po wypowiedziach o falach elektromagnetycznych, po 20-letnim doradcy, po nocnym najściu na Centrum Kontrwywiadu NATO, po różnych dziwnych występach, robi kolejny krok, który obniża powagę spraw bezpieczeństwa narodowego. Kolejna granica została wczoraj przekroczona w imię walki politycznej, w imię show – powiedział.
Siemoniak dodał, że zachowanie nowego ministra odbija się na całym stanie polskiej armii, a on sam otrzymuje od żołnierzy wiele skarg sugerujących, że Macierewicz „wyżywa się na wojsku”. Otrzymujemy informacje o tym, jak żołnierze źle czują się z tym, jak minister Macierewicz wyżywa się na wojsku, kpi sobie z różnych działań, które są podejmowane przez wojsko – oznajmił i dodał, że w chwili obecnej na stanowisku ministra obrony narodowej znajduje się człowiek, który naraża na szwank powagę naszego kraju.
źródło: YouTube/wybierzpolske, 300polityka.pl, wMeritum.pl
Fot. flickr/Foreign and Commonwealth Office