Od dnia 18 maja ubiegłego roku kierowca, który przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o minimum 50 km/h tracił prawo jazdy na 3 miesiące. Rzecznik Praw Obywatelskich chcę jednak wprowadzić zmiany.
Obecnie kierowca przekraczający prędkość w obszarze zabudowanym o minimum 50 km/h traci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Dokument jest rekwirowany bezpośrednio przez kontrolującego policjanta. Jeżeli w tym czasie kierowca będzie poruszał się bez prawa jazdy to 3 miesięczny okres może wydłużyć się dwukrotnie. Jeżeli i ten środek zawiedzie starosta wydaję decyzję o cofnięciu uprawnień co skutkuję ponownym zdawaniem egzaminów.
Zatem jaki związek z całą sprawą ma Rzecznik Prawo Obywatelskich? RPO chcę uporządkować przepisy związane z karami administracyjnymi. Odebranie prawa jazdy jest właśnie taką karą administracyjną. Na chwilę obecną kierowca za jeden czyn jest karany 2 razy: karnie i administracyjnie, ponadto policjant wymierzający karę administracyjną nie może zmienić jej wymiaru i wziąć pod uwagę okoliczności zdarzenia. Przepisy mają zostać tak zmienione ażeby kierowca nie był karany dwukrotnie za jeden czyn.
Czytaj także: Od niedzieli surowsze kary za nadmierną prędkość i prowadzenie auta pod wpływem alkoholu
źródło: wiedza własna, motofakty.pl
fot: commons.wikimedia.org/ Radosław Drożdżewski (Zwiadowca21)