Schronisko na Polanie Chochołowskiej będzie drugim w polskich Tatrach, na którym nie będzie można skorzystać z noclegu na „glebie”. Była to dosyć popularna forma noclegu, w której turyści spali na podłodze.
Pierwszym schroniskiem, w którym zakazano tego typu noclegów, był Murowaniec na Hali Gąsienicowej. Teraz dołączy do niego schronisko na Polanie Chochołowskiej. Decyzja tłumaczona jest względami bezpieczeństwa, a także zagrożeniem pożarowym.
Wiele osób krytykuje pomysł za sprzeczny z ideą schroniska górskiego. Kwestie bezpieczeństwa również nie przemawiają do wielu osób, ponieważ wiele schronisk w o wiele gorszym stanie nadal zachowuje możliwość popularnej formy noclegu.
Czytaj także: Kilka słów o „krzyżyku niespodzianym” czyli skąd swastyka w Tatrach?
Czytaj także: Beskid Niski: Znaleziono miecze sprzed 3 tysięcy lat