Mistrzostwa Europy we Francji rozpoczęły się na dobre. Każdego dnia docierają do nas informacje o piłkarskich wyczynach drużyn, które biorą udział w turnieju. Niestety, oprócz piłkarskich emocji, mamy do czynienia także z tymi niezbyt związanymi z futbolem. Mowa oczywiście o zamieszkach z udziałem przede wszystkim rosyjskich kibiców.
Zamieszki rozpoczęły się przed meczem Anglia-Francja w Marsylii. Wówczas starli się ze sobą chuligani obydwu drużyn. Burdy miały swój ciąg dalszy również podczas samego spotkania, a także po jego zakończeniu. Szczególnie agresywni byli rosyjscy kibice, którzy atakowali nie tylko kibiców angielskich, ale także – co potwierdzają filmy zamieszczanie w Internecie – postronnych przechodniów.
Do wydarzeń we Francji odnieśli się na antenie TVP Info dziennikarze: Michał Karnowski („W Sieci”) oraz Łukasz Jasina (Kultura Liberalna). Myślę, że to jest celowa polityka władz rosyjskich. Mogło być przyzwolenie, albo nawet inspiracja na wysłanie tak licznej grupy rozrabiaków do Francji. To polityka zastraszania: potężny rosyjski, zadziorny łobuz, któremu nikt nie podskoczy. To ma wymiar propagandowy – powiedział pierwszy z nich.
Czytaj także: Euro 2016: Znowu się biją. Starcie rosyjskich i angielskich kibiców w Lille
W podobnym tonie wypowiadał się wspomniany Jasina. Jego zdaniem rosyjscy chuligani we Francji to „łagodniejsza forma zielonych ludzików”. Ich celem jest pokazanie, że Francja jest krajem niestabilnym, w którym mogą się zdarzyć różne rzeczy – ocenił.
Na wydarzenia w Marsylii zareagowała UEFA. Rosja została „zdyskwalifikowana w zawieszeniu” z rozgrywek Mistrzostw Europy w piłce nożnej oraz otrzymała karę w wysokości 150 tysięcy euro. Czytaj więcej…
źródło: tvp.info, wMeritum.pl
Fot. Flickr/Elena Pleskevich