Decyzją zarządu Stowarzyszenia Lwy Północy (zrzeszenie kibiców Lechii Gdańsk) i Stowarzyszenia Wielki Śląsk, kibice z Gdańska i Wrocławia postanowiły zerwać długoletnią przyjaźń z kibicami krakowskiej Wisły. Głównym powodem było zawarcie układu kibicowskiego przez „Wiślaków” z kibicami chorzowskiego Ruchu.
W poniedziałek wieczorem zarząd Stowarzyszenia Lwy Północy poinformował o zerwaniu przyjacielskich stosunków z kibicami Wisły Kraków za pośrednictwem oświadczenia na facebooku: – W związku z ruchami grupy decyzyjnej kibiców Wisły Kraków, które są nie do zaakceptowania przez kibiców Lechii Gdańsk, z dniem dzisiejszym zostaje zakończona zgoda z kibicami z Krakowa – napisali kibice z Gdańska. Prawdopodobnie chodzi o ruchy decyzyjne w sprawie zawarcia zgody kibiców Wisły Kraków z kibicami Ruchu Chorzów, która weszła w życie na początku czerwca. Nie od dziś wiadomo, że kibice Lechii Gdańsk nie pałają sympatią do kibiców „Niebieskich”, stąd tak radykalna decyzja ze strony „Lechistów”.
Dzień później podobną decyzję o zerwaniu przyjaźni podjęło Stowarzyszenie Wielki Śląsk reprezentujące główną grupę kibiców Śląska Wrocław. – W dniu 21.06.2016r. zostaje zakończona zgoda pomiędzy kibicami Śląska Wrocław, a Wisły Kraków. Łódź, którą obecnie płynie ekipa decyzyjna Wisły ze względu na pamięć o naszym zmarłym koledze jest dla nas nie do przyjęcia – brzmi treść komunikatu. W tym przypadku sprawa jest dużo bardziej skomplikowana, gdyż 13 lat temu pseudokibice z Widzewa Łódź (zaprzyjaźnieni z Ruchem Chorzów) zamordowali podczas powrotu z meczu wyjazdowego (z Bełchatowa) 17-letniego wówczas kibica Śląska Wrocław – Rolanda „Rolika” Leszczyńskiego. Kibice do dzisiaj pamiętają o swoim młodszym koledze i często wywieszają flagi ku jego pamięci na meczach Śląska Wrocław.
Zgoda Śląska Wrocław z Wisłą Kraków trwała nieprzerwanie od 22 lat, natomiast Lechia Gdańsk utrzymywała przyjacielskie stosunki z Wisłą Kraków od 1973 roku, choć w przeszłości miało miejsce już jedno „rozstanie” tych dwóch grup kibicowskich.