Błaszczykowski. Cichy bohater na przekór innym

Nasza reprezentacja w piłce nożne udanie rozpoczęła przygodę na francuskich boiskach. Wszyscy medialni „eksperci” stawiali, że będzie to turniej Lewandowskiego, Krychowiaka czy Milika. Tymczasem liderem jest były kapitan Jakub Błaszczykowski. Nie jest to piłkarz anonimowy (w samej reprezentacji 82 mecze i 17 goli). Jest jedno ale…Media (najważniejsze mają lewicowe konotacje) piszą o sukcesie kadry, ale milczą o Kubie. Dlaczego?

Jakub Błaszczykowski (rocznik 1985). 82 mecze w kadrze i 17 goli. Kilkaset meczów w Rakowie Częstochowa, Wiśle Kraków, Borussii Dortmund czy Fiorentinie. Ostatnio rezerwowy, ale pomocną dłoń wyciągnął do niego trener Adam Nawałka i powołał go do kadry na ME do Francji. Wielu (nawet ja0 zastanawiało się co on w reprezentacji robi, skoro w klubie nie gra regularnie. Nie zmarnował tej szansy. Przeszedł przemianę i kieruję grą Polaków. Media piszą co prawda o sukcesie reprezentacji, ale Błaszczykowski pojawia się w newsach jako jeden z trybów maszyny Nawałki (obok pompowanych Lewandowskiego, Krychowiaka czy Milika). Nie można pozostałym Polakom odmówić ducha walki i umiejętności,ale Błaszczykowski to szczególny przypadek i to dlatego media milczą o nim.

Nie pasuje do mainstreamu

Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany

Odpowiedź nasuwa się sama. Jakub Błaszczykowski słynie z silnej wiary. To zapewne zasługa babci (która wychowywała go po tragicznej śmierci matki Kuby z rąk męża i ojca naszego bohatera, gdy miał on 11 lat). Babcię wspierał jego wujek (brat mamy) Jerzy Brzęczek, również reprezentant Polski w piłce nożnej. W jednym z wywiadów Błaszczykowski powiedział:

Ani sława, ani pieniądze nie dają tyle radości co bycie z Bogiem

Tu mamy przyczynę dlaczego media milczą o Błaszczykowskim. Bardzo często manifestuje swoją wiarę. Nie wstydzi się o niej mówić. Nie gra w reklamach (może oprócz tych z siecią Biedronka, po których Franciszek Smuda, ówczesny trener, u kabareciarzy zyskał ksywę „Biedrona”). Ma żonę i dwie córki, nie lansuje się na imprezach. Po prostu zwykły chłopak z Truskolas, który w swojej rodzinnej miejscowości organizuje turniej dla młodych piłkarzy, takich jak kiedyś on. Może mało gra, nie strzela wielu goli, ale zawsze pokazuje, że duma z bycia reprezentantem Polski może dodać skrzydeł.

Media milczą o Błaszczykowskim. Tymczasem on niewzruszony robi swoje i nie wstydzi się tego jaki naprawdę jest. Czekamy jak pokaże się w kolejnych meczach. Już nam zaimponował, a na pewno stać go na więcej. Mamy nadzieję, że media zmienią trochę stosunek do niego…

źr. wMeritum.pl; kubablaszczykowski.pl

fot. commons.wikimedia.org

Czytaj również: Euro 2016: Polska pokonała Ukrainę! O ćwierćfinał zagramy ze Szwajcarią