Joanna Scheuring-Wielgus, posłanka Nowoczesnej, podczas rozmowy ze Sławomirem Jastrzębowskim, redaktorem naczelnym „Super Expressu” oznajmiła, że w Sejmie jest… za gorąco. Co ciekawe znalazła również winowajcę takiego stanu rzeczy i jest nim nie kto inny niż Jarosław Kaczyński.
– Wie pan co, zaczęłam się zastanawiać dlaczego jest taka wysoka temperatura i znalazłam odpowiedź. W jednej z książek o Jarosławie Kaczyńskim jest napisane, że Jarosław Kaczyński bardzo lubi temperaturę 26 stopni i to przez niego my wszyscy cierpimy, ponieważ jest nam mega gorąco w Sejmie – powiedziała bez cienia zażenowania Scheuring-Wielgus.
– Czyli oni utrzymują w tym Sejmie temperaturę specjalnie dla Jarosława Kaczyńskiego? – dopytywał z wyraźną ironią Jastrzębowski. Posłanka Nowoczesnej nie dawała jednak za wygraną. Wiem pan co, może to brzmi absurdalnie, ale wydaje mi się, że tak – oświadczyła.
Czytaj także: Wolne i niezależne media - fakt czy mit?
To trzeba zobaczyć.
Scheuring-Wielgus: Jarosław Kaczyński lubi temperaturę 26 stopni i to przez niego my wszyscy cierpimy w sejmie. pic.twitter.com/xBlx5OcHoS
— Waldemar Kowal (@waldekk08) 23 czerwca 2016
źródło: se.pl, Twitter
Fot. Wikimedia/Adrian Grycuk