Korespondentka RMF 24 – Katarzyna Szymańska-Borginon informuje, że terytorium Belgii opuściło już 4 tyś uchodźców, którzy przybyli do tego kraju m.in. z Afganistanu i Iraku. Wszystko to za sprawą działań miejscowych władz, które chcą pomagać przybyszom w ich powrocie do swoich domów.
Według informacji, jakie podaje dziennikarka, w zeszłym roku do Belgii przybyło ok.35 tys. uchodźców. Belgijskie władze w powrocie do swoich krajów chcą pomagać przede wszystkim Afgańczykom i Irakijczykom, którym gwarantują pokrycie kosztów związanych z powrotem do swoich ojczyzn. W tym celu powstały tzw. „okienka powrotu”, gdzie mogą się oni zgłaszać. Do wyjazdu z Belgii mają być nakłaniani tylko ci, dla których ponowny przyjazd do kraju nie będzie wiązał się z represjami. Stąd oferta ta nie jest przeznaczona dla Syryjczyków.
Na początku, kiedy powrócą do swoich państw, władze belgijskie gwarantują wsparcie finansowe m.in. na remont mieszkania i otworzenie niewielkiego biznesu. Zdaniem Belgów pomoc przybyszom w ich państwach jest o wiele tańsza w dłuższej perspektywie.
Źródło: rmf24.pl
Fot. Wikimedia/Bundesministerium für Europa, Integration und Äusseres
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany