Stanowski zgadza się z Korwin-Mikkem: Nie powinno się informować o zamachach

Krzysztof Stanowski, założyciel i redaktor naczelny portalu Weszło.com, zamieścił na łamach swojej strony cotygodniowy felieton. Poruszył w nim kwestię zamachów terrorystycznych, które w ostatnich dniach wstrząsnęły Europą. Publicysta przychylił się do opinii Janusza Korwin-Mikke, który od dłuższego czasu apeluje, by nie nagłaśniać informacji o atakach terrorystów.

Janusz Korwin Mikke wyskoczył z kontrowersyjną teorią, która przypomniała mi właśnie walkę z chuligaństwem w Polsce. Powiedział mianowicie, że walkę z terroryzmem w Europie należałoby zacząć od tego, by w ogóle o nim nie informować. Na pozór kompletnie idiotyczny pomysł, ale gdy się człowiek zacznie zastanawiać, to z minuty na minutę nabiera sensu. Sianie paniki jest przecież w sposób naturalny wpisane w definicję terroryzmu. A jak siać panikę bez udziału mediów? Nie da się – pisze Stanowski.

Publicysta podkreśla, że terroryści i media żyją w swoistej symbiozie. Dodaje również, że większość szefów telewizji czy gazet zgodziłaby się, iż nie informowanie o zamachach terrorystycznych byłoby rozsądnym posunięciem, ale jednak w rzeczywistości zdają sobie sprawę, że mają za dużo do stracenia. Terroryzm jest dzisiaj świetnym biznesem – podkreśla redaktor naczelny Weszło.com i dodaje, że wzbudzanie lęku przez media jest dla nich „prawdziwą żyłą złota”. Terroryzm klika się świetnie, wręcz wybitnie. Dlatego raczej nikt was nie poinformuje, że tylko w Polsce w latach 2001 – 2006 aż 187 osób zmarło od uderzenia piorunem – ocenia. Cały tekst TUTAJ.

Korwin-Mikke: Zamachy trzeba przemilczeć

Podobne stanowisko ma Janusz Korwin-Mikke. Lider Partii KORWiN wielokrotnie podkreślał, że terrorystom imponuje szum, który wokół nich tworzą media. Po marcowych zamachach w Brukseli mówił: Trzeba przemilczeć te sprawy, nie pokazywać ich, bo to dodaje znaczenia tym aktom. Kto dodaje znaczenia aktom terrorystycznym, ten zachęca następnego terrorystę, by stał się bohaterem, przeszedł do historii. 

W podobnym tonie wypowiadał się po niedawnym zamachu w Nicei, gdzie dżihadysta wjechał ciężarówką w tłum ludzi. To, co należy zrobić, to w ogóle o tym nie mówić. Jeśli się reaguje na coś takiego, świat o tym mówi, to jest potworna zachęta dla tych ludzi. Nadawanie temu wagi to zachęta dla terrorystów – powiedział.

źródło: weszlo.com, sejm.gov.pl, telewizjarepublika.pl, wMeritum.pl
Fot. YouTube/WeszloTV, Wikimedia/Piotr Drabik