Bronisław Komorowski udzielił wywiadu stacji TVN24, w którym ocenił prezydenturę Andrzeja Dudy. Polityk po raz kolejny postanowił przeanalizować również przyczyny swojej porażki w zeszłorocznych wyborach prezydenckich. Winą obarczył… konkurencję.
Komorowski przyznał, że nie wypada oceniać mu działań swojego następcy, ale mimo to… pokusił się o kilka zdań podsumowujących prezydenturę Andrzeja Dudy. Przyznał, iż obserwując politykę prowadzoną przez głowę naszego państwa, odczuwa niepokój. Mogę powiedzieć tylko o moim niepokoju. Wynika on z tego, że nie widzę dużej aktywności obecnego prezydenta we wpływaniu na bieg (spraw) w polskich siłach zbrojnych. Prezydent ma w tym zakresie ogromne uprawnienia wynikające z konstytucji – oznajmił.
Były prezydent odniósł się również po raz kolejny do zeszłorocznych wyborów, w których został przez wspomnianego Dudę pokonany. Bronisław Komorowski przyznał, że jedną z głównych przyczyn jego porażki był fakt, iż konkurenci rywalizujący z nim o prezydencki fotel składali obietnice bez pokrycia. Dzisiaj myślę, że przegrałem kampanię m.in. z powodu łatwego rozdawania przez konkurencję obietnic bez pokrycia, które jednak są formą oszustwa wyborczego. Inna rzecz, że część ludzi lubi być zwodzona obietnicami, ale czy należy to stosować? Według mnie nie, bo dzisiaj mamy nie tylko w Polsce, ale w wielu innych krajach, modę na rozdawanie obietnic nie do zrealizowania, które są formą oszustwa politycznego – powiedział.
Bronisław Komorowski urząd prezydenta RP sprawował od 6 sierpnia 2010 do 6 sierpnia 2015 roku.
źródło: tvn24.pl
Fot. Cezary Bronszkowski/wMeritum.pl