Wszystko wskazuje na to, że kontrowersyjne wypowiedzi ks. Międlara kolejny raz zostaną zbadane przez organy ścigania. Posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus zapowiedziała, że złoży zawiadomienie do prokuratury w związku z ostatnim wpisem księdza na jej temat.
Ksiądz Jacek Międlar zamieścił na swoim profilu na Twitterze emocjonalny wpis w odpowiedzi na zawiadomienie do prokuratury, które posłanka złożyła po mszy z okazji 82. rocznicy powstania ONR. Zdaniem Joanny Scheuring-Wielgus Międlar propagował wówczas faszyzm i ustrój totalitarny, nawoływał do pogardy i dyskryminacji wobec określonych grup etnicznych i społecznych. Konfidentka, zwolenniczka zabijania (aborcji) i islamizacji. Kiedyś dla takich była brzytwa! Dziś prawda i modlitwa? – napisał ksiądz.
Zadziwiające jest to, że nie reagują hierarchowie. A ksiądz Międlar działa na szkodę Kościoła. Zawiadomienie prokuratury to kolejna rzecz, którą robię walcząc z mową nienawiści i brakiem tolerancji. Nie poprzestanę niezależnie od tego, kto będzie tak się zachowywał – wskazała w odpowiedzi na ten wpis w rozmowie z Polsat News Joanna Scheuring-Wielgus. Jestem przed spotkaniem z prawnikami – dodała.
Konfidentka, zwolenniczka zabijania (aborcji) i islamizacji.
Kiedyś dla takich była brzytwa! Dziś prawda i modlitwa? pic.twitter.com/HY1U0bFCQR— Jacek Międlar (@jarek_44) August 13, 2016
W kwietniu przełożeni Polskiej Prowincji Zgromadzenia Księży Misjonarzy zdecydowali o nałożeniu zakazu publicznego głoszenia swoich przekonań na Jacka Międlara. Zakaz dotyczy „jakichkolwiek wystąpień publicznych oraz organizowania wszelkiego rodzaju zjazdów, spotkań i pielgrzymek, a także wszelkiej aktywności w środkach masowego przekazu, w tym w środkach elektronicznych”.
Źródło: polsatnews.pl
Fot. YouTube