Bardzo duży spadek w Stanach Zjednoczonych odnotowała gra Pokemon GO. Taką tendencję przewidywano już wcześniej, ponieważ produkcja nie prezentowała większych nowości.
W okresie rekordowej popularności, w Pokemon GO grało ok. 40 milionów ludzi. Obecnie ta liczba jest zdecydowanie mniejsza, ponieważ spadła o 22,6 procent. Wiele wskazuje na to, że jeśli Nitendo nie wprowadzi nowości, które zatrzymają graczy, produkcja może stracić fanów.
Nie oznacza to jednak, że nastąpił już koniec gry. Jak podaje serwis NaEkranie.pl, codziennie pobiera ją ok. 400 tysięcy osób i w samych Stanach Zjednoczonych przynosi ona dochód 2 milionów dolarów dziennie.
Czytaj także: Studenci coraz częściej wybierają naukę w języku angielskim. Eksperci: Mamy prawdziwy boom
Czytaj także: Gamescom: Pojawił się zwiastun gry „Mafia III” [WIDEO]