Dom aukcyjny z Los Angeles zlicytuje prochy Trumana Capote, pisarza, autora m.in. kultowego opowiadania pt. „Śniadanie u Tiffaniego”. Aukcja odbędzie się pod koniec września.
Cena za urnę z prochami zmarłego 32 lata temu pisarza wyniesie 2 tysiące dolarów. Podczas licytacji zakupić będzie można również przedmioty, których za życia używał Capote. Wśród nich m.in. walizki, czasopisma czy łyżwy. Jestem pewien, że ludzie uznają to za brak szacunku, ale faktem jest to, iż Truman Capote kochał szokować. Uwielbiał rozgłos. I jestem pewien, że patrzy się teraz z góry, śmieje i mówi: „To jest coś, co właśnie bym zrobił” – powiedział Darren Julien, szef domu aukcyjnego Julien’s w Los Angeles.
Dziennikarze portalu vanityfair.com, który informuje o całej sprawie, zapytali Juliena o to, czy kiedykolwiek w jego domu aukcyjnym sprzedawano ludzkie szczątki. Mężczyzna przyznał, że taka sytuacja nigdy nie miała miejsca, aczkolwiek wie, iż dom aukcyjny Christie`s zlicytował kiedyś… penisa Napoleona. My sprzedaliśmy z kolei kamień nerkowy Williama Shatnera. Kosztował 75 tys. dolarów – zdradził.
Czytaj także: O Wojnie Secesyjnej i Konfederacji Stanów Południowych słów kilka
Więcej TUTAJ.
Truman Capote zmarł 25 sierpnia 1984 roku w Los Angeles. Przyczyną śmierci była choroba wątroby związana z alkoholizmem pisarza.
źródło: vanityfair.com
Fot. Wikimedia