Lech Wałęsa nie przestaje zaskakiwać. Po skandalicznym zachowaniu na uroczystościach pogrzebowych „Inki” i „Zagończyka” (KLIK) były prezydent zamieścił na Facebooku irracjonalny wpis. Twierdzi w nim, że TW Bolka, że wymyślił… śp. Lech Kaczyński.
Bolka zbudowano na polecenie Lecha Kaczyńskiego po wyrzuceniu Kaczyńskich z pracy w Kancelarii Prezydenta – oznajmił Wałęsa. Do tego czasu nie było tego typu sugestii z kręgu Kaczyńskich. A więc zemsta. To będzie udowodnione znajdą się przekonywujące dowody i świadkowie. Prawda musi zwyciężyć – dodał.
Wpis Lecha Wałęsy odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych. Głos w całej sprawie zabrał m.in. Sławomir Cenckiewicz, historyk, który od wielu lat zajmuje się badaniem powiązań byłego prezydenta z komunistycznymi służbami.
Minął tydzień i okazało się, że to jednak nie ja spreparowałem „Bolka” w 1970 r., tylko Lech Kaczyński w 1991 r. Uff pic.twitter.com/YqmXDFEJfx
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) 1 września 2016
16 lutego 2016 roku prokuratorzy IPN dokonali przeszukania w domu Marii Kiszczak, wdowy po komunistycznym generale, Czesławie Kiszczaku. W mieszkaniu zabezpieczono sześć pakietów dokumentów, w tym teczkę personalną i pracy TW „Bolka”. Ówczesny prezes IPN, Łukasz Kamiński, zdradził, iż znajdują się w niej m.in. odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy z SB, podpisane: Lech Wałęsa „Bolek”.
Na dzień dzisiejszy nie wiadomo, czy zobowiązanie jest autentyczne – dokumenty czekają bowiem na ekspertyzę grafologiczną. Historycy nie mają jednak wątpliwości. Wspomniany Sławomir Cenckiewicz jest pewny, iż podpisy pod donosami to autentyczne pismo byłego prezydenta. Lech Wałęsa nie przyznał się do współpracy z komunistycznymi służbami.
źródło: Facebook, Twitter, wMeritum.pl
Fot. Flickr/MEDEF; Wikimedia/hancellery of the President of the Republic of Poland