Niemiecki lewicowy przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schultz żalił się w rozmowie z „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, że Niemcy wzięły na siebie odpowiedzialność za pomoc nielegalnym imigrantom, ale inne państwa Unii „pozostawiły Niemcy na lodzie”.
Schultz będący członkiem niemieckiej partii SPD zaatakował Polskę mówiąc, że – 17 mld euro, które co roku netto dostaje Polska z budżetu Unii, to środki współfinansowane przez ciężko pracujących ludzi w Niemczech –. Dlatego jego zdaniem, Polska i inne kraje Europy Środkowej powinny wykazać solidarność i pomóc przy kryzysie z imigrantami.
– Niemiecki rząd nie wymachiwał moralną maczugą, ale uznał problem. Niemcy – jako największy kraj Unii Europejskiej – muszą ponosić największą odpowiedzialność. Inne państwa Unii pozostawiły nas jednak na lodzie – skarżył się przewodniczący PE.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Schultz zarzucił też Polsce i innym krajom regionu, że gdy te czuły się zagrożone ze strony Rosji, to otrzymały pomoc militarną. Jego zdaniem wyrazem solidarności Unii Europejskiej dla tych państw było też objęcie Rosji sankcjami.
– Gdy przychodzą uchodźcy, to te właśnie kraje, które jeszcze niedawno z powodzeniem domagały się solidarności, teraz twierdzą, że nie są gotowe na jakiekolwiek działania zmierzające do ich przyjęcia – użalał się lewicowy polityk.
Źródło: telewizjarepublika.pl
Fot.: Commons Wikimedia/Plumpaquatsch