W ubiegłą środę w Kozienicach odsłonięty został pomnik upamiętniających żydowskich mieszkańców miejscowości. Niestety już dwa dni później został uszkodzony.
Społeczność żydowska żyła w Kozienicach od XVI wieku. Wszelkich starań o powstanie pomnika dołożyło Towarzystwo Miłośników Ziemi Kozienickiej.
Społeczność żydowska mieszkała w Kozienicach od końca XVI wieku i żyła z Polakami w symbiozie. Stosunki pomiędzy Polakami a Żydami były relatywnie dobre, również tuż przed wojną. (…) Tu nawet nie chodzi o upamiętnienie tragedii z czasów II wojny światowej, ale mieszkańców Kozienic narodowości żydowskiej w ogóle, którzy żyli tu, pracowali, handlowali, często byli znani na cały świat jak choćby skrzypek Zygmunt Lederman. Do tej pory nie było po nich żadnego materialnego śladu
Czytaj także: Ludwik Zamenhof - twórca języka esperanto!
– powiedział prezes towarzystwa, Lech Wiśniewski.
Pomnik został uszkodzony zaledwie dwa dni po jego odsłonięciu. Sprawca uderzał w symbol Gwiazdy Dawida ciężkim narzędziem, powodując dziurę w pomniku. Obecnie lokalna policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie, wiadomo również, że pomnik zostanie poddany renowacji.
Czytaj także: Nagroda Orła Jana Karskiego przyznana. Laureatem nowojorski rabin