Założyli organizację, aby bronić demokracji w Polsce, tymczasem sami odwołali wybory regionalne we własnych strukturach. Jak pisze tygodnik „wSieci”, liderzy KOD mają się obawiać prób przejęcia struktur przez „agentów i prowokatorów”.
O odwołaniu wyborów lokalnych poinformował zarząd główny Komitetu Obrony Demokracji. W niektórych województwach zostały one już jednak przeprowadzone. Chodzi o Pomorskie, Opolskie, Kujawsko-Pomorskie i Świętokrzyskie. Tam wyniki wyborów będą na razie obowiązywać jako „tymczasowe”.
Tygodnik „wSieci” pisze, że wybory regionalne w strukturach KOD odwołano ze względu na obawę przed „prowokatorami i agentami”. Liderzy organizacji mają się obawiać, że struktury w sposób demokratyczny mogą zostać przejęte przez „nieznany element” i nasłanych „agentów i prowokatorów”.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Według tygodnika, ma tutaj chodzić głównie o „agentów Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej”, których celem ma być opanowanie struktur lub ich wewnętrzne rozbicie. O wypełnianiu ankiet członkowskich przez takie osoby centrala otrzymała informacje z całego kraju.
„Wśród najważniejszych ludzi KOD panuje obecnie swego rodzaju psychoza na punkcie planów przejęcia lub infiltracji stowarzyszenia – zarówno przez wrogów z istniejących partii, jak i przez tajne służby czy jakieś twory hybrydowe bazujące na ludziach, którzy kiedyś w służbach funkcjonowali. Ta psychoza udziela się działaczom terenowym, bo nie znają oni teorii spiskowych funkcjonujących w centrali, a dostają tylko komunikaty świadczące o tym, że coś złego się wokół KOD dzieje” – napisano w tygodniku.
Źródło: rmf24.pl
Fot.: Commons Wikimedia/Lukasz2