Trzej koszykarze New York Knicks: Kristaps Porzingis, Mindaugas Kuzminskas oraz Willy Henangomez udali się na Yankee Stadium, czyli arenę, na której na co dzień swoje mecze rozgrywa piłkarska drużyna New York City. Cała trójka złożyła wizytę graczom zespołu występującego w MLS. Nie byłoby w tym nic fascynującego, gdyby nie zdjęcia, które po odwiedzinach gracze Knicks opublikowali w mediach społecznościowych.
Przingis, Kuzminskas oraz Henangomez, podczas swojej wizyty na Yankee Stadium, spotkali się m.in. z Andreą Pirlo i Davidem Villą, dwoma największymi gwiazdami piłkarskiej drużyny z Nowego Jorku. Koszykarze, korzystając z okazji, że mogli uścisnąć dłoń prawdziwym legendom piłki nożnej (cała trójka pochodzi z Europy, gdzie futbol jest niezwykle popularny), postanowili uwiecznić to miłe dla obydwu stron spotkanie. Zdjęcia, które opublikowali w Internecie wywołały jednak powszechne rozbawienie. Zastanawiacie się państwo dlaczego? Niech przemówią obrazy!
Legend @Pirlo_official with the European side of the @nyknicks: @kporzee, @MKuzminskas and @willyhg94 pic.twitter.com/dUThCzOPyM
Czytaj także: Quebonafide podpisał kontrakt z klubem piłkarskim! Zagra w Pucharze Polski
— Sportando (@Sportando) 24 września 2016
Tak przy koszykarzach New York Knicks wyglądał Andrea Pirlo. Podobną fotografie panowie zrobili sobie również Davidem Villą. Celnie skomentował ją Michał Pol, redaktor naczelny „Przeglądu Sportowego”. Albo w tej Ameryce rzeczywiście wszystko większe albo David Villa skurczył się w praniu – napisał.
Albo w tej Ameryce rzeczywiście wszystko większe albo David Villa skurczył się w praniu ? pic.twitter.com/4vPIiS7Hzy
— Michał Pol (@Polsport) 25 września 2016
Zdjęcia wywołały rozbawienie, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Widać bowiem, że zarówno koszykarze, jak i piłkarze, po prostu dobrze się bawili.
źródło: Twitter
Fot. Wikimedia/Ed; Arturo Pardavila III