Władze Petersburga zatwierdziły specjalne standardy żywnościowe na wypadek wybuchu wojny. W tym mieście jest to pierwszy taki przypadek od zakończenia II wojny światowej.
Władze miejskie zatwierdziły plan 6 października bieżącego roku. W przypadku wybuchu wojny, każdy mieszkaniec Petersburga otrzyma minimum 300 gram chleb dziennie. Wydawanie żywności ma trwać co najmniej 20 dni. Podobne normy w tym mieście noszącym wówczas nazwę Leningradu wprowadzono podczas II wojny światowej.
Kilka tygodni temu w podobnym duchu brzmiało zarządzenie w Berlinie. Władze stolicy Niemiec apelowały wówczas do mieszkańców, aby ci zaczęli gromadzić zapasy żywności i wody pitnej. W myśl apelu, każda rodzina powinna być w stanie przetrwać co najmniej 10 dni bez zaopatrzenia z zewnątrz.
Źródło: telewizjarepublika
Fot.: Commons Wikimedia/Jeremy keith