Organy odwoławcze UEFA podtrzymały pierwotną decyzję europejskiej federacji ws. zamknięcia trybun na mecz Legii Warszawa z Realem Madryt w Lidze Mistrzów. Oznacza to, że na stadionie przy Łazienkowskiej nie pojawią się kibice.
Legia Warszawa informuje, że odwołanie złożone w sprawie kar za incydenty podczas meczu przeciwko Borussii Dortmund zostało odrzucone decyzją Appeals Body, organu dyscyplinarnego UEFA drugiej instancji. Oznacza to, że stadion pozostaje zamknięty na kolejny domowy mecz Ligi Mistrzów UEFA przeciwko Realowi Madryt (2 listopada 2016 roku).
W związku z odrzuceniem apelacji Klub informuje, że dziś wystąpi o pisemne uzasadnienie decyzji w celu rozpoznania możliwości złożenia odwołania do Trybunału Arbitrażowego w Lozannie w takim terminie, który umożliwiłby jego rozpatrzenie przed planowaną datą rozegrania najbliższego domowego meczu Legii w Lidze Mistrzów UEFA.
Czytaj także: Stało się. Legia zagra z Realem przy pustych trybunach! Klub będzie się odwoływał
O wszelkich ewentualnych dalszych działaniach w tej sprawie Klub poinformuje w oddzielnym komunikacie po podjęciu decyzji co do ewentualnej dalszej ścieżki odwoławczej.
– czytamy w komunikacie opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej klubu.
Głos w całej sprawie zabrał również prezes PZPN Zbigniew Boniek, który wcześniej oznajmił, iż wesprze „Wojskowych” swoich autorytetem. Boniek, który ma dobre relacje z przedstawicielami europejskich struktur, próbował przekonać UEFA, iż warto dać Legii szansę, jednak jego starania okazały się bezskuteczne.
Niestety organy dyscyplinarne UEFA nie zmieniają decyzje, szkoda⚽️
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 12 października 2016
Oznacza to, że 2 listopada, Legia Warszawa rozegra mecz z Realem Madryt przy pustych trybunach. Miało być święto futbolu, a będzie pogrzeb. Niestety.
źródło: legia.com, Twitter
Fot.: Wikimedia/Sofik