W styczniu Komisja Europejska podjęła decyzję, że tzw. pigułki „dzień po” we wszystkich krajach Wspólnoty będzie można nabyć bez recepty. Wygląda na to, że w Polsce niedługo może się to zmienić.
Ministerstwo Zdrowia chce zmian w prawie, w myśl których każdy rodzaj antykoncepcji będzie ponownie dostępny jedynie na receptę. W marcu projekt ustawy w tej sprawie został przekazany do konsultacji społecznych a jego zapis głosi, że pigułki ellaOne miałyby być dostępne dopiero po wizycie u lekarza.
To nie jest projekt, który dotyczy tylko tej kwestii. Ten projekt reguluje wiele zagadnień z zakresu prawa farmaceutycznego, m.in. ratunkowy dostęp do technologii lekowych. Minister zdrowia nie ma wpływu na tempo prac sejmowych, ale myślę, że już dochodzimy do końca tej procedury legislacyjnej
Czytaj także: Ustawa 2.0: Co czeka studentów? Przedstawiamy najważniejsze zmiany
– powiedział szef resortu zdrowia, Konstanty Radziwiłł.
Wiele wskazuje więc na to, że tzw. tabletki „dzień po” niedługo znów będą dostępne jedynie na receptę. W myśl niedawnych przepisów Unii Europejskiej, osoby, które ukończyły 15 rok życia, mogły kupić je w aptece bez wcześniejszej wizyty u lekarza.
Czytaj także: Facebook blokuje profil katolickiego festiwalu