Lechia nie jest już zagrożona odjęciem punktów za brak zapłaty za portugalskiego napastnika Flavio Paixao. Kwota około 350 tysięcy złotych została spłacona Śląskowi Wrocław w poniedziałek 14 listopada.
Pierwsze publikacje odnośnie ewentualnych kar, które mogła ponieść Lechia ukazały się na łamach „Przeglądu Sportowego”, a także portalu „Weszło!”. Dziennikarze informowali, że za brak spłaty długów wobec Śląska Wrocław, może grozić nawet kara dziesięciu ujemnych punktów, co byłoby ciosem w serce dla gdańskiego klubu. Jednak Lechia miała czas do 30 listopada i już w poniedziałek (14 listopada) zakończyła sprawę przelewem pieniędzy za kupno Flavio do drużyny „Biało-Zielonych”.
Całą sprawę wyjaśnił w poniedziałek rzecznik prasowy Lechii – Jakub Staszkiewicz za pośrednictwem Twittera: – 14 listopada, przed południem Lechia dokonała przelewu kwoty za transfer Flavio Paixao na konto Śląska Wrocław. W tym momencie całą sprawę uważamy za zamkniętą – poinformował rzecznik Lechii Gdańsk.
Czytaj także: LOTTO Ekstraklasa: Czarne chmury nad Lechią? Gdańszczanom grozi odjęcie punktów? Rzecznik klubu odpowiada
Dodajmy, że obecnie Lechia jest wiceliderem tabeli LOTTO Ekstraklasy z 30-punktowym dorobkiem. Duży wkład w ten stan rzeczy miał portugalski napastnik. Zdobył on bowiem 6 goli w 14 spotkaniach i dwukrotnie asystował kolegom przy trafieniach.