To ma być odpowiedź na problemy części użytkowników. Od teraz logując się na popularnym serwisie Tinder nie trzeba wybierać jednej spośród dwóch płci, ale można wpisać swoją własną.
Tinder to portal randkowy, który istnieje od 2012 roku. Działa na zasadzie usługi lokalizacji, kojarząc ze sobą pary mieszkające w pobliżu. Do tej pory podczas rejestracji w serwisie należało wybrać męską lub żeńską płeć. Teraz to się zmieni.
W odpowiedzi na apel części użytkowników, serwis wprowadził możliwość wprowadzenia własnej płci. Jednocześnie szefostwo aplikacji przeprasza za niedogodności dla niektórych osób i zaprasza ich z powrotem do korzystania z serwisu. Dodatkowo można również całkowicie wyłączyć opcję pokazywania płci w profilu. Takie zmiany dokonały się do tej pory w amerykańskiej, kanadyjskiej i brytyjskiej wersji serwisu, jednak wkrótce prawdopodobnie rozszerzy się to na inne kraje.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Czytaj także: Nowa funkcja na Twitterze. Dotyczy „mowy nienawiści”