Środowy mecz Grzegorza Krychowiaka przeciwko Arsenalowi Londyn nie należał do najbardziej udanych. Zauważył to również Emmanuel Petit, który mocno skrytykował polskiego pomocnika.
W środę Arsenal Londyn podejmował Paris Saint-Germain, a po długim czasie, w pierwszej „jedenastce” Francuzów, pojawił się Grzegorz Krychowiak. Polak nie tylko był mało kreatywny w akcjach ofensywnych swojego zespołu, ale również „zawalił” przy golu gospodarzy. Pod koniec pierwszej połowy najpierw stracił piłkę w łatwej sytuacji, a później sfaulował w polu karnym Alexisa Sancheza, co oczywiście zakończyło się rzutem karnym i bramką.
Do pomeczowych krytyków Krychowiaka dołączyła była gwiazda Arsenalu i mistrz świata z 1998 roku – Emmanuel Petit.
Czytaj także: LM: Rezultaty wszystkich spotkań. Słaby Krychowiak, 12 drużyn pewnych awansu
– Oglądanie gry Krychowiaka bolało. Wystawienie go w tym meczu było niedorzeczne. Wcześniej grał mało. Nie jest w najlepszej dyspozycji, a to było spotkanie o pozycję lidera grupy w najważniejszych dla klubu rozgrywkach – powiedział dla radia „RMC”.
– Widać było, że brakuje mu pewności siebie, Miał dużo strat, piłka często parzyła mu stopy. Był odizolowany od kolegów. Normalnie, grając w środku pola, powinien być w centrum wydarzeń – uważa Petit.
Kadrowicz Adama Nawałki zdaje sobie sprawę ze swojej kiepskiej gry w środowym starciu. Na Twitterze odniósł się do swojego występu i „posypał głowę popiołem”:
„Popełniłem błąd, który kosztował nas bramkę. Jestem za to odpowiedzialny, przyjmuję 100 procent. Co nas nie zabije to nas wzmocni” – napisał „Krycha”. Polak wystąpił dotąd w dziewięciu spotkaniach na 19 paryskiej drużyny. Przebywał na boisku zaledwie 521 minut.
Źródło: sportowefakty.wp.pl
Fot.: Szymon Starnawski Photography/wmeritum.pl