Partner Ekstraklasy– marka OSHEE rozszerzyła swoją ofertę o napoje dedykowane fanom polskiej piłki nożnej. Dostępne od grudnia izotonik, o smaku grejpfrutowym oraz napój OSHEE ZERO o smaku wieloowocowym, sygnowane będą logotypem ligi oraz herbami wszystkich 16 drużyn.
Od teraz swoje zamiłowanie do ulubionej drużyny można wyrażać nie tylko podczas meczów, ale także na co dzień, pijąc napoje OSHEE. Pierwszym z nich jest napój izotoniczny o smaku grejpfrutowym, drugi OSHEE ZERO o smaku wieloowocowym w wersji bez cukru. Na obu napojach będzie logotyp dedykowany całej Ekstraklasie, z umieszczonymi herbami wszystkich klubów. W myśl idei grania do jednej bramki, marce OSHEE zależy na tym, aby każdy fan piłki nożnej w Polsce mógł sięgnąć po napój, na którym znajduje się herb klubu, któremu kibicuje.
W obu napojach będzie można znaleźć witaminę B3, czyli niacynę, wpływająca korzystnie na skórę oraz przyczyniającą się do zmniejszenia uczucia zmęczenia. Wśród składników jest także witamina B5 pomagającą w utrzymaniu sprawności umysłowej na prawidłowym poziomie i witaminę B6 przyczyniająca się do utrzymania odpowiedniego metabolizmu energetycznego i pomagającą w funkcjonowaniu układu nerwowego. W produktach występuje również witamina B7, czyli biotyna, oddziałująca korzystnie na kondycję skóry i włosów. Ostatnią z witamin jest witamina E, która pomaga w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym, wspierając tym samym walkę organizmu z wolnymi rodnikami, które w dużych ilościach są wytwarzane m.in. w trakcie intensywnego wysiłku fizycznego. Warto pamiętać o sięganiu po nią bezpośrednio po treningu, joggingu czy meczu piłki nożnej. Dodatkowo w OSHEE Multifruit Zero znajduje się także L-Karnityna.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Jak informuje dietetyk Justyna Marszałkowska-Jakubik: – Związek ten syntetyzowany jest w naszym organizmie: w nerkach, mózgu oraz wątrobie z dwóch aminokwasów lizyny i metioniny. Przy urozmaiconej diecie i umiarkowanej aktywności fizycznej nie ma ryzyka jej niedoboru. Jednak dieta odchudzająca, wysoka aktywność fizyczna czy monotonna dieta stanowią już pewne ryzyko niedoborów. Duże ilości L-karnityny kumulowane są przede wszystkim w naszych mięśniach. Dlaczego akurat tam? Intensywnie pracujące mięśnie pozyskują energię głównie ze spalania kwasów tłuszczowych, a L–karnityna wiąże kwasy tłuszczowe występujące w podskórnej tkance tłuszczowej i transportuje je do komórek wytwarzających energię. Innymi słowy nie pozwala komórkom gromadzić zapasów tłuszczów. Redukując podskórną tkankę tłuszczową zapobiega nie tylko otyłości, ale też miażdżycy. Należy jednak dodać, że L-karnityna wkracza do odchudzającej akcji tylko wtedy, gdy mięśnie pracują na najwyższych obrotach, jak ma to miejsce podczas intensywnego wysiłku fizycznego, jakim na pewno są treningi i mecze piłki nożnej.
Kontrakt pomiędzy Ekstraklasą a OSHEE podpisany został na dwa lata. W tym czasie marka OSHEE będzie obecna podczas wszystkich meczów rozgrywanych w ramach Ekstraklasy w sezonie 2016/2017 oraz 2017/2018. Reklamy napoju będą wyświetlane na bandach LED na boiskach klubów z Ekstraklasy, w relacjach telewizyjnych z rozgrywek, a także na profilach Ekstraklasy w social mediach.