W trakcie protestów przed Sejmem wywołanych buntem sejmowej opozycji doszło do skandalicznej sytuacji. Jeden z mężczyzn uczestniczących w proteście… sam położył się na ziemi i udawał, że został pobity przez policję.
Cała sytuacja została zarejestrowana przez telewizję TVN24. Na nagraniu widać wyraźnie, jak mężczyzna nie niepokojony przez nikogo idzie, a nagle… kładzie się na ziemi sugerując tym samym, że został pobity przez policję. Natychmiast podbiegają do niego inni uczestnicy manifestacji, którzy sprawdzają, czy oddycha (sic!).
To nagranie trzeba podawać dalej! Jak parszywa prowokacja miała wczoraj miejsce! Facet sam sie kładzie a @tvn24 pokazuje jako ofiarę! RT pic.twitter.com/uaCE7SShh7
— Michał Nowak (@Towdiasz) 17 grudnia 2016
Sytuacja jest wręcz niebywała i doskonale ilustruje, w jaki sposób tworzy się kłamliwe legendy. Całe szczęście, że scena została zarejestrowana przez kamery telewizyjne, ponieważ z pewnością już dziś słuchalibyśmy o brutalności policji wobec protestujących. Powyższy obrazek dobitnie pokazuje do czego zdolni są ludzie, którzy sympatyzują lub wręcz należą do środowiska politycznego, które utraciło władzę w demokratycznych wyborach. Rozumiemy sprzeciw wobec działań rządu, ale nie rozumiemy posługiwania się w tym celu aż tak ordynarnymi kłamstwami. Oczy bolą od samego patrzenia. Wstyd i hańba!
źródło, fot: Twitter; TVN24