Krzysztof Stanowski, publicysta sportowy oraz założyciel opiniotwórczego portalu piłkarskiego Weszlo.com, wyśmiał za pośrednictwem Twittera sejmowy protest opozycji. Jeden z jego wpisów polubiło prawie 2 tysiące użytkowników wspomnianego medium!
Stanowski na co dzień zajmuje się sportem, a pisząc precyzyjniej: piłką nożną. Nie stroni jednak od poruszania tematów społecznych i politycznych. O jego komentarzach dotyczących bieżącej sytuacji politycznej niejednokrotnie pisaliśmy na łamach naszego portalu. Tym razem, popularny „Stano”, odniósł się do protestu, który od 16 grudnia „ciągnie” Platforma Obywatelska wraz z Nowoczesną.
Przedstawiciele obydwu partii okupują salę plenarną w budynku Sejmu i – wedle zapowiedzi – zamierzają pozostać na niej aż do 11 stycznia. Dość wspomnieć, ze politycy PO i Nowoczesnej spędzili tam Święta Bożego Narodzenia. Cały protest ma charakter rotacyjny. Oznacza to, że posłowie zmieniają się tak, by na sali, na której na co dzień odbywają się posiedzenia niższej izby parlamentu. zawsze przebywało kilka osób.
Czytaj także: Tłumy protestują przeciwko PiS przed Sejmem? To nagranie mówi co innego [WIDEO]
Stanowski postanowił wyśmiać protest opozycji za pośrednictwem Twittera. We wspomnianym medium społecznościowym zamieścił kilka wpisów, z których jeden zrobił prawdziwą furorę. Żona mnie spytała, czemu siedzę sam w pokoju. Głupio było powiedzieć, że gram w Football Managera (symulator piłkarski – przyp. red.), więc odparłem, że walczę o wolne media – napisał.
Żona mnie spytała, czemu siedzę sam w pokoju. Głupio było powiedzieć, że gram w Football Managera, więc odparłem, że walczę o wolne media.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 26 grudnia 2016
Założyciel Weszlo odniósł się również do wywiadu, którego Joanna Mucha z PO udzieliła rozgłośni TOK FM. Mam wrażenie, że ludzie nie rozumieją, czemu my jesteśmy w Sejmie. Gdybyśmy nie byli, to 11 stycznia pan marszałek Kuchciński rozpocząłby kolejne posiedzenie Sejmu i uznałby, że posiedzenie z 16 grudnia zostało zakończone w sposób legalny i prawidłowy. Jesteśmy tam, by formułować zaproszenie do PiS-u: wróćcie i przegłosujcie tzw. ustawy kolumnowe w sposób prawidłowy – powiedziała.
Joanna Mucha w studiu radiowym daleko od sejmu odpowiada na pytanie, dlaczego okupuje salę sejmową. Czyż to nie kwintesencja absurdu?:)))
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 27 grudnia 2016
Stanowski przypomniał również pewne zestawienie, które w listopadzie tego roku przygotowała „Gazeta Współczesna”. Artykuł zatytułowany „Leni wśród posłów brakuje” dotyczył polityków, którzy w swojej sejmowej pracy, delikatnie rzecz ujmując, się nie przemęczają. Wśród nich pierwsze skrzypce grała Bożena Kamińska z PO, która w tamtym okresie w Sejmie bywała najrzadziej.
To ładne, z listopada. Teraz pani Bożena „okupuje” sejm. Może powiedzcie jej, że pomyliła daty i to się nie zalicza do frekwencji. https://t.co/BaPXoZ1xPh
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 27 grudnia 2016
Stanowski skomentował również całą sytuację dotyczącą sporu rząd-opozycja w swoim cyklicznym felietonie publikowanym na łamach Weszlo.com. Tekst znajdą państwo TUTAJ.
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Twitter/Katarzyna Lubnauer, Adam Szłapka