Rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec wykazał się wyjątkowym brakiem refleksu. Na antenie TVP Info został zapytany o podróż Ryszarda Petru do Portugalii, ale nie dostrzegł pułapki zastawionej przez dziennikarza. Grzegorz Schetyna nie będzie zadowolony.
Prowadzący program Adrian Klarenbach powiedział do obecnego w studiu Grabca, że opozycji „trudno będzie teraz prowadzić protest w Sejmie, bo lider zjednoczonej opozycji poleciał sobie do Portugalii. Co będzie?” – dopytywał dziennikarz.
Chodzi o podróż Ryszarda Petru z Nowoczesnej do Portugalii. Lider Nowoczesnej w towarzystwie posłanki Joanny Schmidt został sfotografowany w samolocie zmierzającym na Półwysep Iberyjski. Zdjęcie szybko obiegło serwisy społecznościowe i wywołało falę spekulacji. Nie chodzi tylko o samo porzucenie protestu w Sejmie, ale pojawia się też wątek obyczajowy. Widoczni na zdjęciu Petru i Schmidt sprawiają wrażenie nieco dwuznaczne.
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2015 [Relacja na żywo]
Grabiec odpowiadając na pytanie dziennikarza miał nietęgą minę. Przyznał, że jego ugrupowanie wciąż jest obecne w Sejmie i protestuje. Tymczasem prowadzący program Klarenbach zupełnie zbił z tropu rzecznika PO. – Panie pośle, jeżeli słucha nas Grzegorz Schetyna (…), to ja na miejscu pana przewodniczącego bym się zdenerwował i to bardzo poważnie. – powiedział prowadzący.
– A pan to powiedział? – zapytał jeszcze Grabiec. Grzegorzowi Schetynie chyba rzeczywiście nie spodoba się wpadka rzecznika Platformy Obywatelskiej.
Jeszcze raz piękne zaoranie Grabca!;)) pic.twitter.com/NAFrIxoR2W
— Premier Tux?? ن (@bukarolbu) 2 stycznia 2017
Źródło: Twitter.com
Fot.: Wikimedia/Adrian Grycuk