Sylwestrowa wycieczka Ryszarda Petru wciąż jest jednym z głównych tematów w polskiej polityce. W tłumaczenia wiceszefowej Nowoczesnej Katarzyny Lubnauer nie wierzą już nawet dziennikarze Polsat News. – Niech się pani nie pogrąża – usłyszała od prowadzącego na antenie.
Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej w rozmowie z redaktorem Bartoszem Kurkiem na antenie Polsat News próbowała tłumaczyć sylwestrową wycieczkę lidera jej partii do Portugalii. Tuż po wybuchu skandalu, wiceszefowa sama podawała sprzeczne wersje twierdząc początkowo, że nie wie gdzie przebywa Petru. Później zaskakująco wyznała, że „od dawna było wiadomo, że Petru wyjechał w sprawach partyjnych”.
Niemałe musiało być jej zaskoczenie, gdy sam Petru obwieścił po powrocie, że był to wyjazd zupełnie prywatny. Cała linia obrony Lubnauer padła w tej jednej chwili. W rozmowie w Polsat News próbowała podawać jeszcze inne argumenty broniące lidera jej partii, ale co chwila była boleśnie kontrowana przez prowadzącego Bartosza Kurka.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
– Po pierwsze powiedzmy, że my jesteśmy nowi w polityce i tak naprawdę mam wrażeni, że musimy znaleźć ten balans pomiędzy tym co jest nasze prywatne, a tym co jest polityczne – tłumaczyła. – Niech pani nie żartuje. Doradca Leszka Balcerowicza jest nowy w polityce? Błagam… – odbijał piłeczkę prowadzący.
– (…) nie zdajemy sobie sprawy, że przestaliśmy być osobami anonimowymi – tłumaczyła. – Ryszard Petru nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest osobą publiczną od lat? Niech się pani nie pogrąża, pani poseł! – kontrował Kurek.
Samozaoranie twa
– Niech pani się nie pogrąża…. pic.twitter.com/t0oKRY7GjY— Anna Pańczyk (@A_panczyk) 4 stycznia 2017
Źródło: wmeritum.pl; Twitter.com
Fot.: Twitter.com