Kajakiem przez Odrę dla przyjaciela chorego na raka i rowerem na Węgry dla małej Amelki urodzonej bez gałki ocznej. Robert Ćwikliński, polski sportowiec oraz podróżnik, po raz kolejny wyrusza w podróż, by ratować życie innych ludzi.
Wcześniej już trzykrotnie przeprowadził wyprawy rowerowe dla opolskich fundacji pożytku publicznego celem zbierania dla nich funduszy na najpotrzebniejsze wydatki. Na swoim koncie ma dwie tego typu podróże po Polsce i jedną przez całą Europę do Anglii, podczas której zebrał koszulki m.in. Liverpool FC, Manchester City, czy Leicester City, co odbiło się echem w mediach w całym kraju. Podczas pierwszej wyprawy przejechał 1 700 km i udało mu się zebrać blisko 10 000zł dla Opolskiego Hospicjum „Betania”. Rok później, podczas drugiej akcji pokonał 2 850 km i osiągnął próg 15 000zł. Trzecia wyprawa to 3 200 km i aż 24 000zł na zakup specjalistycznego sprzętu dla Domowego Hospicjum dla Dzieci w Opolu.
Wyprawy te są jedyne w swoim rodzaju – to pierwsza tego typu akcja na świecie, podczas której zbierane są koszulki sportowe z autografami na charytatywne aukcje.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
W roku 2017 mężczyzna planuje samotnie dwukrotnie udać się na wyprawy. Po raz pierwszy wiosną, na kajakowy spływ Odrą. Swój wysiłek dedykuję Krzysztofowi, przyjacielowi choremu na raka i zebrane środki przekażę na jego leczenie – deklaruje. Celem drugiej wyprawy (tym razem rowerowej), planowanej na lato 2017 r., będą Węgry. Podczas tej wyprawy mężczyzna będzie zbierał pieniądze na operację niespełna rocznej Amelki, która urodziła się bez gałki ocznej. Koszt wymiany gałki ocznej to ok 7 tysięcy złotych. Należy nazbierać na kilka takich wymian, gdyż dziecko ciągle rośnie, a brak wymiany tejże gałki zagraża życiu dziecka.
Więcej informacji TUTAJ
Portal wMeritum.pl objął wydarzenie patronatem medialnym