Prezydent-elekt Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, podjął kolejną, dość kontrowersyjną decyzję. Wezwał ambasadorów nominowanych przez Baracka Obamę do natychmiastowego opuszczenia placówek dyplomatycznych.
Jak podają amerykańskie media, zgodnie z decyzją Trumpa do 20 stycznia wszyscy ambasadorowie pochodzący z politycznej nominacji Baracka Obamy mają opuścić swoje placówki dyplomatyczne. To właśnie wtedy odbędzie się uroczysta inauguracja prezydentury Trumpa. Ambasadorowie mieli otrzymać informację o tym tuż przed Bożym Narodzeniem, a więc nie mają wiele czasu na zrealizowanie decyzji. Jak podkreśla tygodnik „Time”, takie zarządzenie może skutkować brakiem obsady placówek dyplomatycznych nawet przez kilka miesięcy, do czasu, gdy Senat zatwierdzi nowych ambasadorów.
Donald Trump nominował już dwóch nowych ambasadorów w jednych z najbardziej kluczowych państw dla amerykańskiej polityki. Na placówkę dyplomatyczną do Chin wysłany zostanie Terry Branstad, dotychczasowy gubernator stanu Iowa, zaś do Izraela David Friedman.
Czytaj także: Wybory w USA. Donald Trump nowym prezydentem! [RELACJA LIVE]
Czytaj także: Dzieci Trumpa przyjadą do Polski. Powód? Upamiętnienie wojny z bolszewikami