Rafał Ziemkiewicz zamieścił na Facebooku wpis, w którym w ironiczny sposób komentuje reakcję opozycji na ujawnienie apelu z 16 grudnia wzywającego Unię Europejską do interwencji i wyciągnięcia konsekwencji wobec Polski. Publicysta skrytykował liderów PO i Nowoczesnej za brnięcie w absurdalne tłumaczenia i brak umiejętności radzenia sobie w kryzysowych sytuacjach.
Uporczywe zaprzeczanie prawdzie jest w sytuacji kryzysowej reakcją tyleż odruchową, co najgłupszą. Kłamstwo, jak uczyła moja śp. Mama, ma krótkie nóżki i szybko się wywraca. To, że Chruszcz i Kosiniak-Kamysz nie wyssali tego projektu apelu z palca (niby zresztą po co?) jest oczywiste. Wystarczy sobie przypomnieć, w jakim histerycznym uniesieniu byli posłowie PO i Nowoczesnej 16 grudnia 2016, a także ile razy wcześniej demonstracyjnie zwracali oczy na Europę, domagając się jej interwencji w takiej czy innej formie – rozpoczyna swój wpis Ziemkiewicz.
Ziemkiewicz wyśmiewa posłów, którzy „poszli w zaparte, odruchowo, histerycznie jak to zawsze robią frajerzy, gdy na nich czapka gore i parzy nie do wytrzymania”. Ma również dla nich radę. Że pożyczę frazę z genialnej „Carycy” Szpota: „A mudriec toby skazał tak”: no, oczywiście, że chcieliśmy także zwrócenia uwagi na możliwe konsekwencje łamania europejskich standardów, no przecież jesteśmy częścią Wspólnoty, i jakaż to niby zdrada?! PiS sam ile razy odwoływał się do Unii w różnych sprawach, a teraz demagogiczne histerie urządza? – i w tym duchu – pisze publicysta.
Ziemkiewicz twierdzi, że odpowiednie tłumaczenia pojawią się, ale zdecydowanie za późno. Oczywiście, taki spin się pojawi. Jutro, jak gamonie ochłoną, pogadają ze specami od pijaru, to wyjdą z tym właśnie przekazem. Że przy okazji znowu zrobią idiotów ze swych rzeczników, bożących się dziś przez cały dzień, że żadnych apeli, nigdy w życiu, ohydne kłamstwa…? No cóż, rzecznicy to zawsze polityczna strefa zgniotu, nikt ich nie żałuje, zwłaszcza jak rzecznik głupi i nerwy mu puszczają przy byle problemie.
Ziemkiewicz wskazuje, że mimo wszystko twardy elektorat wszystko kupi, tylko czeka na jakikolwiek spin. Ale to jednak nie to samo, co gdyby zagrać w ten sposób od początku. Kłamać też trzeba umieć, jełopy! – dobitnie podsumowuje Ziemkiewicz.
Źródło: Facebook.com/rziemkiewicz