W Hamburgu doszło do podpalenia miejsca, w którym nocowali dwaj bezdomni Polacy – informuje „Deutsche Welle”. Sprawcy nie zostali jeszcze ustaleni. Nie jest to pierwszy tego typu przypadek w Niemczech.
Dwaj bezdomni Polacy w wieku 43 i 32 lat nocowali z poniedziałku na wtorek na parkingu Hohe Brucke przy Landungsbruecken w okolicy portu w Hamburgu. W pewnym momencie podszedł do nich mężczyzna, który zaprószył ogień. Na miejscu zdarzenia pojawiła się straż pożarna, która ugasiła pożar. Obydwaj Polacy doznali lekkich poparzeń i zostali przetransportowani do szpitala.
Niemieckie media cytują wypowiedzi świadków zdarzenia. Według nich, sprawca podpalenia był w wieku ok. 30 lat. Jego identyfikacja jest utrudniona ze względu na ciemne ubranie, które miał na sobie. Policja apeluje o zgłaszanie się kolejnych świadków. Powołano też specjalną grupę śledczą, która prowadzi dochodzenie w sprawie podejrzenia usiłowania zabójstwa.
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2015 [Relacja na żywo]
Nie jest to pierwszy tego typu incydent. W grudniu 2016 r. na stacji metra w Berlinie doszło do podpalenia innego bezdomnego Polaka. Wtedy sprawców uchwyciły kamery monitoringu. Okazali się nimi imigranci z Syrii i Libii. Wszyscy byli w wieku od 15 do 21 lat. O sprawie informowaliśmy TUTAJ.
Źródło: dorzeczy.pl
Fot.: Wikimedia/GNU FDL