Jacek Karnowski nie zamierza w najbliższym czasie obcinać włosów. Powód? Nietypowy zakład z przyjaciółmi. Prezydent Sopotu nie uda się do fryzjera tak długo, jak u władzy będzie Prawo i Sprawiedliwość.
O tym zaskakującym zakładzie informuje portal tvn24.pl.
Jedni mówią, że jak się nie ma czym zaskoczyć to można wyglądem. Podjąłem takie zobowiązanie, a właściwie zakład koleżeński, że może nie będę ścinał włosów póki ta ekipa rządowa, która tak psuje Polskę będzie przy władzy
– powiedział o powodach zapuszczania włosów Jacek Karnowski.
Prezydent Sopotu założyć się miał jeszcze wiosną 2016 roku. Jak sam przyznał, liczy, że Prawo i Sprawiedliwość nie będzie rządziło zbyt długo.
Co ciekawe, na stronie internetowej TVN24 możemy przeczytać,że postanowienie Karnowskiego to „manifest polityczny”. Nie trudno się domyślić, że jest on skierowany przeciwko PiS.
Przypomnijmy, że Jacek Karnowski jest prezydentem Sopotu od 1998 roku. Trzy lata później był jeden z twórców lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej. W latach 2002, 2006 i 2014 wygrywał wybory w pierwszej turze. O Karnowskim zrobiło się głośno w ogólnopolskich mediach w roku 2008, kiedy to został oskarżony w tzw. aferze sopockiej. Rok później odbyło się nawet referendum ws. jego odwołania z urzędu, ale mieszkańcy Sopotu opowiedzieli się przeciwko temu. W roku 2015 został uniewinniony od większości zarzutów.
Prezydent Sopotu może się pochwalić bujną czupryną.
Więcej informacji w @tvn24:https://t.co/F8uF5gMPSw
— tvn24 (@tvn24) 5 lutego 2017
Źródło: tvn24.pl
Fot. Wikimedia/Mawelpac i Twitter.com