Stanisław Tyszka zamieścił na Facebooku wpis, w którym krytykuje oficjalne wystąpienia członków rządu związane z okolicznościami wypadku rządowej kolumny w Oświęcimiu. Wicemarszałek Sejmu z ramienia Kukiz’15 wskazuje, że politycy partii rządzącej spychają na dalszy plan dyskusję nad sprawami bezpieczeństwa państwa, skupiając się nadmiernie na internetowym „hejcie” po wypadku szefowej rządu.
Wcześniej na problem bezpieczeństwa państwa zwracał uwagę Paweł Kukiz. Milczałem kiedy w prezydenckiej limuzynie pękła opona, milczałem gdy auto ministra Macierewicza roztrzaskało kilka innych samochodów biorąc udział w karambolu… Ale nie zamierzam milczeć kiedy po raz trzeci- o mały włos- nie doszło do prawdziwego nieszczęścia w wypadku z udziałem pojazdu pani Szydło. Bogu dzięki, że nic strasznego się nie stało ale do trzech razy sztuka. Koniec. Miarka się przebrała – napisał na Facebooku lider ugrupowania Kukiz’15.
Czytaj także: Kukiz oburzony porównywaniem wypadku Szydło i Wójcikowskiego. \"Przejaw chamstwa albo politycznego cynizmu\
Podobne stanowisko reprezentuje Stanisław Tyszka, który twierdzi, że kwestia bezpieczeństwa państwa nie zajmuje dostatecznie ważnego miejsca w polskiej polityce.
Główna linia rządzących w sprawie wypadku Pani Premier, czyli koncentrowanie się na internetowym „hejcie”, jest niepoważna. To odwracanie uwagi od spraw bezpieczeństwa – uważa Stanisław Tyszka.
Wicemarszałek Sejmu zwraca również uwagę na fakt, że Polska odstaje od światowych standardów pod względem bezpieczeństwa najwyższych urzędników państwowych. Proszę mi pokazać cywilizowane państwo, gdzie w ciągu roku wypadek drogowy miał prezydent, premier i minister obrony narodowej… – podsumowuje swój wpis Tyszka.
Zgadzacie się z opinią wicemarszałka Sejmu? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
Źródło: Facebook.com/stanislaw.tyszka
Fot. Wikimedia/Adrian Grycuk