Włoski policjant, który zabił zamachowca odpowiedzialnego za zamach na bożonarodzeniowym targu w Berlinie miał otrzymać wysokie odznaczenie od niemieckiej policji. Do uhonorowania funkcjonariusza jednak nie dojdzie ponieważ oskarżono go o… faszyzm.
W grudniu terrorysta Anis Amri porwał ciężarówkę kierowaną przez polskiego kierowcę, a następnie przy jej pomocy przeprowadził krwawy zamach na berlińskim targowisku bożonarodzeniowym. W wyniku ataku, życie straciło 12 osób. Wśród zabitych był polski kierowca Łukasz Urban, który został okrzyknięty bohaterem po tym, jak wiele poszlak wskazywało, że podjął walkę z zamachowcem. Miało to ograniczyć liczbę ofiar.
Islamski terrorysta Amri zdołał zbiec z miejsca zamachu. Opuścił Niemcy i trafił do Włoch. Tam został rozpoznany przez dwuosobowy patrol włoskiej policji. Wywiązała się strzelanina, w wyniku której zamachowiec został zabity. Policjant, który tego dokonał to Luca Scata. Został okrzyknięty bohaterem, a niemiecka policji planowała nadać mu wysokie odznaczenie.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Wszystko jednak spaliło na panewce po tym jak w niemieckiej prasie pojawiły się dawne fotografie włoskiego policjanta wykonującego salut kojarzący się z nazizmem i faszyzmem. Na jego profilu w mediach społecznościowych odnaleziono też wpisy, w których chwalił Benito Mussoliniego i krytykował Włochów, którzy odwrócili się od Duce. Należę do tych Włochów, którzy nie dopuścili się zdrady i którzy się nie poddali – brzmiał jeden z wpisów zanim został skasowany.
Berlin’de Noel pazarına saldırı yapan şahsı öldürünce kahraman ilan edilen İtalyan polis Luca Scatà, Nazi selamı yaparken görüntülendi. pic.twitter.com/iBOkZB6JqU
— ÇapaMag (@CapaMag) 13 lutego 2017
Niemiecki „Bild” napisał, że do postów Scaty dotarli przedstawiciele niemieckiego rządu, którzy weryfikowali włoskiego funkcjonariusza pod kątem przyznania mu odznaczenia. Po ujawnieniu sprawy, plany zostały zaniechane. Odznaczenia nie otrzyma też Christian Movio, partner policjanta, który również brał udział w interwencji zakończonej śmiercią Amriego. Na jego profilu w mediach społecznościowych również odnaleziono podobne posty.
Źródło: heatst.com
Fot.: Wikiedia/Esbardo; Twitter.com